Praca w biurze, mimo że pozornie fizycznie niewymagająca, potrafi skutecznie pozbawić energii. Skupienie, kreatywność, wydajność – poziom wszystkich tych zdolności mocno zależy od tego, co i kiedy jemy. Mimo że mamy tę świadomość, nadal spory odsetek pracowników przez cały dzień żyje tylko o kawie, a je dopiero po powrocie do domu. Okazuje się też, że w nie każdym miejscu pracy są w ogóle warunki, by odgrzać sobie posiłek, a co dopiero zjeść w spokoju, a nie przy biurku. Jaką rolę we współczesnej pracy biurowej odgrywa jedzenie i jakie znaczenie mają zdrowe przekąski do pracy? Czytaj dalej!
Jak Polacy jedzą w pracy?
Tempo życia i pracy ma ogromny wpływ na nasze nawyki żywieniowe. Zgodnie z raportem Antal i Sodexo, Jak Polacy jedzą w pracy 2024, nawet 1 na 10 pracowników nie jada w pracy żadnego posiłku. Aż 53% je w samotności, a 20% w ogóle nie przerywa pracy na lunch. Tymczasem według badań regularne i zdrowe odżywianie może zwiększyć wydajność działania nawet o 25%.
W świetle tych danych warto zainwestować w proste zmiany. Na przykład zacząć przygotowywać domowe posiłki oraz zaopatrzyć się w zdrową przekąskę do pracy. Marka Frank&Oli oferuje funkcjonalne ciastka, dopasowane do potrzeb współczesnego pracownika – są odżywcze, poręczne, mają dobry skład i są gotowe do spożycia nawet w biegu.
Owocowe czwartki – hit czy kit?
Choć tzw. owocowe czwartki bywają dziś często traktowane z przymrużeniem oka, to jednak pomysł zdrowych przekąsek w biurze nie powinien być lekceważony. Stanowią one nie tylko dodatek – często są czynnikiem budującym integrację, szczególnie w przestrzeniach typu open space czy coworkingach.
W wielu firmach pojawiają się specjalne strefy przekąskowe, gdzie obok owoców stawiane są inne odżywcze i zrównoważone propozycje. Wśród nich nierzadko są zdrowe przekąski bez dodatku cukru – takie jak ciastka Frank&Oli. To nie tylko alternatywa dla słodyczy z automatu, ale także element codziennej troski o samopoczucie pracowników – którzy bardzo doceniają takie gesty.
Co jeść w pracy, gdy nie ma kuchni?
Aż co 5 pracownik nie ma w pracy dostępu do podstawowych udogodnień, takich jak czajnik czy mikrofala. To realna przeszkoda w utrzymaniu zdrowej diety. W takich sytuacjach pracownicy oczekują od firmy zapewnienia łatwego i przystępnego cenowo dostępu do cateringu a nawet darmowych posiłków.
Jednak nie zawsze jest to respektowane. Wówczas naprawdę warto poświęcić czas na przygotowanie sobie jedzenia do pracy dzień wcześniej. W takich sytuacjach sprawdzą się też gotowe, poręczne, pełnowartościowe przekąski, które nie wymagają przechowywania w lodówce.
Ciasteczka Frank&Oli zostały stworzone również z myślą o takich okolicznościach. Seria klasyczna i peanut butter to propozycje dostarczające wielu wartości odżywczych. To przekąski sycące z dużą zawartością błonnika, a w dodatku bez dodatku cukru, z prostym i czystym składem.
Siłownia przed pracą a uzupełnienie białka w diecie
Coraz więcej osób łączy poranek z treningiem, a prosto z siłowni rusza do pracy. W takiej sytuacji warto mieć w torbie przekąskę, która pomoże w regeneracji i utrzymaniu poziomu energii. Zdrowe ciastka z serii proteinowej zawierają pełnowartościowe białko serwatkowe (WPC80) i około 10 g białka w porcji – świetnie sprawdzają się w okresie potreningowym, zanim zdążysz zjeść lunch.
Jedzenie w biurze – różnorodne przekąski od Frank&Oli
Frank&Oli to nie tylko wartościowy skład, ale także zbilansowana kaloryczność. Większość ciastek dostarcza ok. 200 kcal i dużo błonnika, stanowiąc sycącą przekąskę do biura – bez obciążania organizmu.
Dbanie o dobre odżywianie w pracy to nie luksus, ale realna troska o swoje zdrowie i wydajność. Ciasteczka od Frank&Oli wspierają ten cel, a jednocześnie są dostosowane do różnych potrzeb: od wegańskich, przez proteinowe oraz keto po klasyczne, owsiane kompozycje.
Odwiedź stronę frankoli.com, by poznać wszystkie serie przekąsek do biura.
