Morele – smaczne, zdrowe i idealne do deserów. Lubicie?
Dlaczego warto jeść morelę?
Morela nazywana jest owocem urody – zawiera sporo prowitaminy A, dobrze działa na skórę, przeciwdziała trądzikowi, a także jej spożywanie ma wpływ na wygląd paznokci.
Morele są też bardzo zdrowe dla oczu. Podobnie jak pomidory zawierają likopen, a także żelazo. Zawierają również: beta-karoten, wapń, fosfor, siarkę, potas, miedź, cynk, magnez, jod, witaminy z grupy B (np. B2), witaminę C i błonnik pokarmowy.
Według pewnych źródeł ich spożycie pomaga w zwalczaniu zgagi. Myślę, ze warte wypróbowania.
Sok z moreli polecany jest w anemii, chorobach wątroby, nadciśnieniu tętniczym i zaburzeniach wzroku. Regularne spożywanie spowalnia proces starzenia się oraz przyspiesza regenerację naskórka. Suszone morele w intensywnym pomarańczowym kolorze zawierają siarkę, suszone bez siarki mają mniej intensywny kolor, ale są znacznie zdrowsze.
Jak jeść morele?
Suszone morele można dodawać do płatków owsianych, deserów czy sałatek. Super też sprawdzą się jako posiłek po treningowy – mają wyższą zawartość energetyczną niż świeże. Morele wykorzystuje się na przetwory: dżemy, konfitury, musy, galaretki, likiery i nalewki. Dobrze sprawdzają się jako dodatek do ciast, deserów, pierogów czy knedli.
Czym jest śliwkomorela?
Na koniec ciekawostka – czy wiesz czym jest śliwkomorela? Jest to owoc hybryda, który powstał w wyniku kontrolowanego zapylenia krzyżowego między śliwką a morelą. Po angielsku to plumcot. Taki owoc to w 75% śliwka i w 25% morela. Ma gładką skórkę przypominającą śliwkę.
