Truskawkowy zawrót głowy! A dieta?

168
Rate this post

Jest radośnie czerwona, smakowicie pachnąca i pyszna. Zawiera więcej witaminy C niż cytrusy, ma mniej kalorii niż większość owoców, a do tego znakomicie oczyszcza organizm oraz poprawia trawienie. Rewelacyjnie nadaje się na zdrową, nietuczącą przekąskę, a w dodatku właśnie trwa na nią sezon. O czym mówię? Oczywiście o truskawce!

Truskawki mają to do siebie, że w świeżej, nie mrożonej postaci możemy się nimi cieszyć tylko przez kilka tygodni w roku. Jeśli macie do nich podobny stosunek jak ja, to najpierw nie możecie się ich doczekać, a potem nie możecie już na nie patrzeć  Jednak nawet jeśli truskawki już nam się znudziły, warto z nich korzystać do oporu, bowiem te niepozorne owoce mają niezliczone zalety dla naszego zdrowia – a przy okazji nie zagrażają naszej sylwetce. Mamy na to jeszcze trochę czasu: sezon trwa do połowy lipca.

Bomba NIEkaloryczna

Powiem Wam, że truskawki to moje ulubione owoce. Wprawdzie nadając im to miano, kierowałam się przede wszystkim ich przepysznym smakiem, który zawsze działa na mnie orzeźwiająco. Jednak kiedy poznałam bliżej pożyteczne właściwości truskawek, polubiłam je jeszcze bardziej!

100 g świeżych truskawek (bez cukru) ma zaledwie 32 kcal. Owoce te to idealna przekąska dla wszystkich, którzy walczą z nadmiarem ciałka, nie tylko ze względu na ich niską kaloryczność, ale także za sprawą wysokiej zawartości błonnika, który rewelacyjnie poprawia funkcjonowanie układu pokarmowego i przemianę materii. Warto zjeść miseczkę owoców na drugie śniadanie, aby rozkręcić metabolizm jeszcze przed obiadem. Zresztą nie mogę sobie też wyobrazić pyszniejszego i lepiej nastrajającego śniadania, niż jogurt naturalny z kawałkami świeżych truskawek, musli, łyżeczką otrębów owsianych i łyżeczką miodu do smaku. To znacznie lepsze niż tabletki na trawienie!

Truskawki zawierają bromelinę – ważny enzym, odpowiedzialny za rozkład białka pokarmowego. To dlatego są one polecane osobom mającym problemy z trawieniem białek, ale także wszystkim, którzy chcą obniżyć wagę ciała, bowiem enzymy przyspieszają spalanie tłuszczów i węglowodanów. Dodatkowo ze względu na zawartość fruktozy, owoce mają niski indeks glikemiczny, a duża zawartość wody wspomaga oczyszczanie organizmu z toksyn i tworzy jeszcze lepsze warunki dla spalania kalorii.

Aby uzyskać maksymalny efekt odchudzający i oczyszczający warto zajadać truskawki na czczo. Tym bardziej nadadzą się one na pożywne śniadanie.

Lato na talerzu

Truskawki to znakomite źródło witamin i minerałów pożytecznych dla naszego zdrowia i urody. Mało kto wie, że owoce te zawierają więcej witaminy C niż cytryna (82 mg w 100 g owoców – w przypadku cytryny 50-80 mg).

Zestaw mikroelementów uzupełniają witaminy z grupy B, witamina A oraz PP (odpowiedzialna m.in. za regulację poziomu cholesterolu we krwi) oraz: wapń, magnez, fosfor, żelazo, potas i mangan, które wspomagają wiele istotnych procesów życiowych. W skrócie? Truskawki wzmacniają zęby i kości, poprawiają funkcjonowanie mięśni, chronią przed anemią, wspomagają dotlenienie krwi, odkwaszają organizm, niosą ulgę w schorzeniach nerek i wątroby, pomagają ustrzec się reumatyzmu, a dzięki zawartości kwasu elegonowego chronią przed rakiem.

Tyle w kwestii zdrowia. Ale truskawki mają równie wiele zalet dla naszej urody. Jedząc truskawki , dostarczamy sobie manganu, który rewelacyjnie poprawia kondycję i koloryt naszych włosów i skóry. Zawarte w truskawkach fitocydy mają właściwości antybakteryjne. Dlatego też truskawki chętnie wykorzystywane są do produkcji maseczek do twarzy, zwłaszcza do cery trądzikowej. Już nasze babcie niwelowały sokiem truskawkowym przebarwienia skórne, rozjaśniały piegi i łagodziły objawy wysypek i wyprysków.

I to jeszcze nie wszystko. Te małe, czerwone owoce są też składnikiem kuracji antycellulitowych. Tu ponownie kłania się bromelina, która przyspieszając trawienie białek, pozwala na szybszy dostęp do głębszych warstw tkanki tłuszczowej. Delikatnie moczopędne, bogate w antyutleniacze i detoksykujące truskawki wspomagają usuwanie wody i toksyn nagromadzonych pod skórą, co sprzyja jej wygładzeniu.

Po prostu pyszne!

Naprawdę nie wyobrażam sobie przyjemniejszego sposobu na odchudzanie, niż dieta truskawkowa Wprowadzając te aromatyczne owoce do naszego jadłospisu, pamiętajmy jednak, że najzdrowsze i najbezpieczniejsze dla linii będą te świeże i bez żadnych dodatków. Niestety cukier, śmietana, bita śmietana lub galaretka mogą zamienić naszą lekką przekąskę w dietetyczne przestępstwo.

Same owoce mogą nas jednak szybko znudzić. Na taką okoliczność polecam koktajl truskawkowy w wersji light:

Co będzie nam potrzebne?

  • Mały jogurt naturalny (150-200 g) lub kefir,
  • Garść truskawek (w zależności od wielkości owoców przynajmniej 7-12 sztuk),
  • Łyżeczka błonnika lub otrębów / siemienia lnianego / zarodków pszennych – do wyboru, albo wszystkiego po trochu, wedle uznania,
  • Do posłodzenia: łyżeczka miodu, ewentualnie słodzik.

Całość wystarczy zmiksować. Można odstawić na chwilę do lodówki do schłodzenia lub wypić od razu. Bardzo syty i odświeżający.

A Wy macie jakieś sprawdzone przepisy na pyszności z truskawek?