Dieta Wolumetryczna, nazywana również objętościową – zbilansowana dieta pozwalająca schudndąć 0,5kg tygodniowo bez wyrzeczeń!

365
Rate this post

Dieta wolumetryczna jest zbilansowaną dietą mająca na celu zmniejszenie masy ciała do około 0.5 kg tygodniowo.

Wielu ludzi w swoim codziennym menu sięga zazwyczaj po te same produkty. Część z nich z pewnością jest mniej kaloryczna od reszty, zatem wybierając właśnie te spośród nich można wypełniać swój talerz mniejszą ilością kalorii bez zmniejszania ilości produktów spożywanych każdego dnia.

Dieta ta nie ma specjalnie opracowanego jadłospisu, którego trzeba kurczowo się trzymać. Jej założenie dostarcza wiele informacji na temat zasad, którymi powinno się kierować, jeśli ma się na celu zmniejszenie masy ciała. Dieta wolumetryczna uczy, że można jeść co się chce, ale trzeba zachować przy tym zdrowy rozsądek.

Na czym dokładnie polega dieta wolumetryczna

Nazywa się ją zamiennie – dietą objętościową. Opracowała ją dr Barbara Rolls z Uniwersytetu w Pensylwanii, autorka 200 prac naukowych, uhonorowana prestiżowymi nagrodami w dziedzinie żywienia. Z roku na rok dieta zyskuje swoich zwolenników, bo jak twierdzi sama autorka – „jest po prostu skuteczna”. Dlatego, iż swój plan odchudzania oparła na fakcie, który nigdy nie ulegnie zmianie, że „ludzie lubią jeść”. W zestawieniu z innymi dostępnymi dietami, ta o której mowa, nie walczy z naturalnymi potrzebami człowieka, a koncentruje się wręcz na uczuciu pełności i sytości. Trzeba jeść mniej kaloryczne produkty. Dlatego jest ona świetnym rozwiązaniem dla tych, którzy nie lubią liczyć kalorii, nie chcą przesadnie skupiać się nad komponowaniem posiłków czy też nie cierpią być uzależnieni od pór ich spożywania. Szczególnie ważnym elementem, przemawiającym na korzyść tego sposobu odżywiania się jest to, że nie wyklucza on całych grup pokarmowych.

Posiłki na diecie wolumetrycznej

Oczywiście liczy się objętość i o tym trzeba pamiętać, jak również o tym, żeby do tej objętości zaliczać produkty o wysokiej zawartości wody, bo to jest gwarantem wypełnienia żołądka.
Dlatego najlepiej spożywać jak najwięcej:

  • zup – 80-95% zawartości to woda,
  • gotowanych lub surowych owoców i warzyw – 80 – 95% wody,
  • galaretek – 99% wody,
  • jogurtów i kefirów – 75% wody,

Można je jeść do woli i nie przejmować się, bo mają one tzw. niską gęstość kaloryczną. Logicznie rzecz biorąc – im mniej kalorii, tym więcej możemy danego produktu zjeść.
W celu ułatwienia nam zakupów pod ten szczególny sposób odżywiania się, dr Rolls podzieliła dostępne produkty na cztery grupy. Podział ten uwzględnia przede wszystkim gęstość kaloryczną.

Grupy gęstości kalorycznej to klucz do diety wolumetrycznej

Gupa I to produkty, które można jeść do woli – beztłuszczowe mleko, zupy (buliony), warzywa i owoce bez skrobi: sałata, ogórki, papryka, pomidory, brokuły, kalafior, cukinia, pieczarki, szpinak, fasolka szparagowa, kalarepa, maliny, truskawki, porzeczki, cytrusy, melony, brzoskwinie, jabłka i gruszki.

Grupa II są to produkty, które można jeść, ale trzeba uważać -warzywa i owoce zawierające skrobię: ziemniaki, kukurydza, banany oraz strączkowe: bób, fasola, groch; ponadto niskotłuszczowe potrawy mieszane jak np. spaghetti; chude mięso: kurczak, indyk, wołowina, cielęcina; ryby: sola, dorsz, sandacz, mintaj.

Grupa III zawiera produkty o średniej gęstości kalorycznej i lepiej jeść je sporadycznie – jaja, sery, pieczywo, lody i mięsa: boczek, wieprzowina, gęś.

Grupa IV to produkty zakazane, które powinny zostać całkowicie wyeliminowane – frytki, czekolada, ciastka, orzechy, masło czy oleje.

Podsumowanie

Dieta wolumetryczna nie jest szczególnym przełomem w świecie dietetyki, a raczej przypomina o sposobie odżywiania, jaki powinien na stałe zagościć w menu przeciętnej osoby. Bazuje ona na dużej ilości warzyw i owoców, niskotłuszczowych produktach nabiałowych. Więc jakby odwrócić podstawową poprawną piramidę żywienia mielibyśmy słupek ukazujący prosty schemat, na którym opiera się opisywana tu metoda żywienia. Jest zbilansowana, zdrowa i na pewno chroni przed cukrzycą. Może nie jest do końca idealna, bo przecież eliminuje orzechy i oleje, które też są potrzebne do prawidłowego funkcjonowania, aczkolwiek poza tym kształtuje zdrowe nawyki żywieniowe i z pewnością nie jest dietą monotonną.