Orientalny bufet okiem dietetyka

263
Rate this post

Jeszcze kilka lat temu nikomu w Polsce nieznany dziś coraz bardziej popularniejszy jako sposób na obiad na mieście – chiński bufet. Zapraszam na tekst powstały w obserwacji konsumentów tego typu restauracji.

Dlaczego mając do dyspozycji bufet jemy więcej?

Zauważyliście, że kiedy mamy do dyspozycji jedzenie w formie bufetu – czy to podczas hotelowego śniadania, wesela czy konferencji w pracy – jemy więcej? Cóż, nie ma w tym wielkiej filozofii, tak po prostu zachowuje się nasz mózg, kiedy ma zbyt wiele opcji i możliwości. Na pewno zauważyłeś/aś, że zjadłabyś znacznie mniej gdyby posiłek został Ci podany na talerzu, jako ściśle wydzielona porcja niż wtedy, kiedy masz przed oczami same smakołyki.

Znalazłam też w tym temacie ciekawe badanie z 2019 roku.

Podczas eksperymentu naukowcy umieścili na początku lub na końcu bufetu w stołówce uniwersyteckiej zdrowy lub mniej zdrowy deser (świeże owoce w porównaniu z sernikiem cytrynowym). Kiedy uczestnicy najpierw wybierali sernik – decydowali się na niskokaloryczne dania główne lub przystawki i ostatecznie spożyli mniej kilokalorii. Ci zaś, którzy najpierw wybierali świeże owoce – spożywali większe główne dania. Efekty te nie zostały potwierdzone, gdy jeden z deserów został umieszczony na końcu bufetu.

Badani, którzy wybrali wysokokaloryczny deser finalnie spożywali średnio o 30% mniej kilokalorii (łącznie z deserem) niż ci, którzy najpierw wybierali zdrowszą opcję deseru. Osoby, które najpierw wybrały sernik, były dwa razy bardziej skłonne zamówić lżejsze danie główne niż osoby, które wybrały sernik na końcu bufetu.

Więcej na temat tego badania przeczytasz w moim artykule na portalu dietetycy.org.pl

Czym jest chiński bufet?

Chiński Bufet (ang. Chinese Buffet) to typ restauracji, w której po opłaceniu danej stawki, można korzystać bez ograniczeń, a wybrane składowe dań nakładamy sobie sami. Znajdziemy w nim m.in. dania z wieprzowiną, wołowiną, kurczakiem, kaczką czy krewetkami. Klient w ciągu dozwolonego czasu (najczęściej jest to 45-60 minut) może spożyć tyle dań ile tylko chce. Sale często urządzonego są w tym samym stylu – w bemarach znajdują się poszczególne potrawy, ułożone w ciągu, aby przechodząc wzdłuż bufetu skomponować sobie dowolne danie.

Jaka jest kuchnia chińska?

Przede wszystkim różnorodna. Ze względu na rozległość tego kraju kuchnię dzieli się na kilka odmian: kuchnia pekińska, kantońska, syczuańska, szanghajska, hunańska, fukieńska, sinciang, nyonya oraz chaozhou. Jest także wielość metod przygotowania posiłków, np. techniki smażenia, gotowania na parze czy nawet krojenia. Najpopularniejsze dania to: kaczka po pekińsku, tysiącletnie jaja, chiński kociołek.

Kaloryczność typowych dań w Chińskim Bufecie:

Spring Roll, głęboko smażone (sajgonki, mają postać naleśniczków z nadzieniem mięsno-warzywnym lub krewetkowym) – 115 kcal w jednym.

Wonton, smażone (pierożki, nadzienie sporządza się z mielonej wieprzowiny, krewetek lub ostryg, oleju sezamowego i sosu sojowego) – 110 kcal w średnim.

Wołowina duszona z chińskimi warzywami – 250 kcal w jednej porcji.

Chow Mein (chiński smażony makaron z warzywami, a czasem mięsem lub tofu) – 320 kcal w jednej porcji.

Cały posiłek – wysokotłuszczowy (smażony ryż, makaron, sajgonka, kurczak cytrynowy, wieprzowina słodko-kwaśna) – 900 kcal w jednej porcji.

Cały posiłek – średnio-niskotłuszczowy (ryż gotowany na parze, warzywa, kurczak w migdałach, czarna fasola) – 550 kcal w jednej porcji.

Kaczka po pekińsku – 650 kcal w jednej porcji.

Grillowana wieprzowina – 543 kcal w jednej porcji.

Chop Suey (składa się z mięsa i jajek, gotowane szybko z warzywami, takimi jak kiełki fasoli, kapusta i seler, połączone w sosie zagęszczonym skrobią) – 271 kcal w jednej porcji.

Smażony ryż – 363 kcal w jednej porcji.

Krewetki w sosie słodko-kwaśnym – 257 kcal w jednej porcji.

Zupa krabowa – 160 kcal w jednej porcji.

Zupa z płetw rekina (z jajkami) – 220 kcal w jednej porcji.

Zupa wonton (przygotowuje się ją na długo gotowanym bulionie, koniecznie z dodatkiem wieprzowiny) – 240 kcal w jednej porcji.

Najzdrowsze wybory w Chińskim Bufecie:

Rada nr 1. Paradoksalnie zacznij od wyrobu napoju – chociaż szklanka wody będzie kosztować więcej niż porcja napoju gazowanego lub piwa, to bez sprzecznie będzie najzdrowszym wyborem.

Rada nr 2. Przed nakładaniem porcji zrób okrążenie na pusto i przemyśl na co masz ochotę – w ten sposób unikniesz wybierania na talerz pierwszych lepszych pokarmów. Ewentualnie, przed wejściem do danej restauracji przejrzyj menu (o ile jest dostępne online lub wywieszone na tablicy przed lokalem). Trzymaj się zasad komponowania posiłków – połowa talerza to warzywa w różnej formie, po ¼ na produkty białkowe i skrobiowe.

Rada nr 3. Zacznij od porcji na jeden talerz – nie zakładaj od razu, że zjesz więcej. Jeśli uważasz, że bufet będzie Cię kusił nawet, gdy już zajmiesz swoje miejsce przy stole – usiądź tyłem do bemarów z jedzeniem.

Rada nr 4. Zacznij od zupy – chińska kuchnia znana jest z różnorodnych pysznych zup. Wybierz wonton, hot & sour lub egg drop (zupa na bazie rosołu z rozmąconym jajkiem).

Rada nr 5. Danie główne: obok ciężkostrawnych potraw w kuchni chińskiej znajdziemy też te lżejsze – gotowane na parze warzywa i różne źródła białko (takie jak kurczak, krewetki i tofu).

Rada nr 6. Ryż: smaczne i prosta baza do wielu chińskich dań. Niestety, w większości bufetów dostępny będzie biały ryż zamiast brązowego.

Rada nr 7. Desery: polecane przede wszystkim świeże owoce (o ile nie są polane lepkim sosem) i ciasteczka z wróżbą (30 kcal na jedno ciasteczko).

Rada nr 8. Pomocna wskazówka – kiedy jesteśmy ograniczeni czasowo podświadomie zaczynamy jeść szybciej. Aby unikać przejadania się spróbuj jeść za pomocą pałeczek – spowolnisz proces jedzenia, zmniejszysz ryzyko przejedzenia się.

Najzdrowsze wybory:

Zupa hot and sour,

Zupa wonton,

Sajgonki na parze,

Szaszłyki z kurczaka w sosie teriyaki,

Dania z gotowanego kurczaka na parze lub z krewetek,

Warzywa gotowane na parze,

Warzywa, chude mięsa lub ryby przygotowane metodą stir-fry,

Sushi,

Krewetki i warzywa z sosem z czarnej fasoli,

Pierożki na parze.

Czego unikać?

Głęboko smażonych pokarmów – są nasiąknięte tłuszczem – np. Chow Mein, egg rolls (z wieprzowiną lub krewetkami, mogą być też owinięte w papier ryżowy), smażony ryż.

Najmniej zdrowe wybory:

Przekąski w cieście lub smażone,

Tradycyjne smażone Egg Rolls,

Kurczak generała Tso (kawałki udźca kurczaka smażone w głębokim tłuszczu, podawane ze słodko-pikantnym sosem na bazie sosu sojowego, octu ryżowego, imbiru i czosnku),

Kurczak Kung Pao (pokrojony w kostkę kurczak przyrządzany z orzeszkami i ostrymi przyprawami).

Potrawy bogato oblane sosami (np. Hoisin lub sos słodko-kwaśny)

Jeśli próbujesz ograniczyć spożycie soli (np. chorujesz na nadciśnienie tętnicze), powinieneś również poprosić obsługę o rekomendacje. Niestety, wiele chińskich potraw jest przygotowywanych z dużą ilością soli i sosów o wysokiej zawartości sodu.

Czy warto wybrać Sushi?

 

Pochodzące z krajów azjatyckich sushi jest coraz bardziej popularne.
Ma różne formy i może zawierać: surowe lub przetworzone ryby, świeże warzywa, wodorosty nori, marynowany imbir, sos sojowy, ocet ryżowy i wasabi. W dodatkach ogranicza nas tylko wyobraźnia!
Wartość odżywcza zależy od tego z czego sushi zrobimy. Tak samo będzie z kalorycznością – ilość kcal podbiją tluste ryby i sosy. Przyjmuje się, że jeden kawałem sushi (30 g) to ok. 43 kcal.
Ale uwaga! Wykorzystanie surowych składników, zwłaszcza ryb, owoców morza wiąże się z ryzykiem zakażenia drobnoustrojami. Zwłaszcza uważać powinny kobiety w ciąży. Oczywiście to nie oznacza całkowitą rezygnacje z tego dania podczas ciąży – po prostu warto unikać dodatku surowych i wędzonych ryb oraz owoców morza. Na szczęście jest coraz więcej alternatyw kawałków sushi, np. z awokado czy z ogórkiem.
Na koniec ważny bohater sushi – czyli sos sojowy!
Sos sojowy jest obowiązkowym dodatkiem do sushi. W całej kuchni azjatyckiej ma wiele zastosowań. Sos sojowy kojarzymy z piątym smakiem czyli umami.

Moje doświadczenia z Chińskim Bufetem:

Do tej pory trzykrotnie jadłam w tego typu restauracji – dwa razy w Wielkiej Brytanii i raz w Niemczech. Niestety nie miałam jeszcze okazji korzystać z takiego bufetu w Polsce, ale chętnie to zmienię. Mając jednak doświadczenie z dwóch różnych krajów, sądzę, że podobny schemat utrzymywany jest również w Polsce. Dania we wszystkich trzech restauracjach były smaczne.

Cena za godzinę Chinese Bufet w Warszawie dla jednej osoby:29,99 zł.

Cena za godzinę Chinese Bufet w Leeds (UK) dla jednej osoby: 16.99 GBP

Plusy:

1. Możliwość spróbowania kuchni orientalnej w stosunkowo niskiej cenie.

2. Dowolność w tworzeniu dań według własnych preferencji.

3. Większa ilość możliwych kombinacji dań niż w przeciętnym lokalu.

4. Zazwyczaj sensowe ustawienie bufetu intuicyjnie wspomagające komponowanie zbilansowanego posiłku – rundę między stołami zaczyna się od przystawek, po dodatki skrobiowe, sosy, mięsa i ryby, sałatki, świeże i gotowane warzywa, aż po desery i owoce.

Minusy:

1. Brak możliwości oszacowania kaloryczności stworzonych samodzielnie dań.

2. Ograniczony czas spożycia, prowadzący do jedzenie w pośpiechu i przejadania się.

3. Trudność w ocenie pochodzenia poszczególnych składowych dań oraz dokładnego sposobu ich przygotowania.

4. W cenie ze zestaw najczęściej nie ma napojów, są dodatkowo płatne. I to zazwyczaj słono (zamierzona dwuznaczność).

5. Brak dokładnych informacji jak długo dany pokarm jest wystawiany na widok i narażenie na czynniki zewnętrzne.

6. Większe ryzyko marnotrawienia jedzenia przy tworzeniu porcji bez rozwagi.