Najmniej kaloryczne orzechy – które orzechy mają najmniej kalorii

1190
Rate this post

Orzechy zaliczane są do grupy bakalii, a te z kolei do grupy produktów wysokokalorycznych. Z drugiej strony szerzy się jednak opinia, że orzechy są zdrowe. Jak to jest z nimi tak naprawdę? Niewątpliwie ich wielkim atutem jest fakt, iż są nieprzetworzone; zawierają dużo białka, błonnika i równolegle – mało cukru. Od tej strony orzechy wypadają niezwykle pozytywnie.

Czy powinniśmy jeść orzechy na diecie

Biorąc pod uwagę pierwszą ze stron – tą z informacją o wysokiej zawartości tłuszczów w organizmie – wiele osób wstrzymuje się przed włączeniem ich do swojego codziennego menu. Ogólnie rzecz biorąc, z samych orzechów nie powinno się rezygnować, bo posiadają niezwykłe walory smakowe, których raczej będzie ciężko zastąpić czymkolwiek, jednakże warto po prostu wcześniej przeanalizować, które z nich po spożyciu dostarczą nam najwięcej wartości odżywczych.

Tabela kaloryczności orzechów

Oto tabela kaloryczności orzechów:

Orzechy ziemne560 kcal
Orzechy nerkowca560 kcal
Orzechy pistacjowe590 kcal
Orzechy arachidowe595 kcal
Migdały630 kcal
Orzechy włoskie640 kalorii
Orzechy laskowe640 kcal
Orzechy brazylijskie657 kcal
Orzechy pekan692 kcal
Orzechy makadamia720 kcal

Kalorie w orzechach to nie wszystko

Kaloryczność orzechów może znacząco różnić się jak widać na załączonej rozpisce, ale za to ich indeks glikemiczny nie jest wysoki: IG=15. Najwięcej tłuszczu jest w orzechach makadamia, brazylijskich, pekanach, najmniej w orzeszkach ziemnych, pistacjowych, nerkowca i migdałach.

Garść orzechów nie zaszkodzi

Założenie dietetyków jest takie, aby kilka razy w tygodniu jeść co najwyżej garść orzechów i to w postaci świeżej. W innej postaci mogą dostarczyć jeszcze większej ilości kalorii, mimo już i tak normalnie wysokiej kaloryczności. Tych kilka orzechów dziennie zapewni niezbędną dawkę nienasyconych kwasów tłuszczowych o właściwościach przeciwzakrzepowych, które regulują metabolizm i zapobiegają gromadzeniu tkanki tłuszczowej – paradoksalnie tak się właśnie dzieje! Poza tym obniża się dzięki nim poziom cukru we krwi oraz złego cholesterolu. Ponadto poprawiają pamięć i z tego powodu są szczególnie zalecane osobom pracującym umysłowo. Poprawiają nastrój, bo walczą z chandrą oraz zapobiegają nowotworom, ale tylko wtedy, kiedy faktycznie przestrzega się regularności w ich jedzeniu.

Włoskie orzechy to bogactwo kwasu alfa-linolowego, a migdały koenzymu Q, to właśnie te obniżają poziom złego cholesterolu. Migdały za to, są cenne ze względu na źródło wapnia i białka, często są też pomocne przy zgadze.

Istnieje jeszcze szereg wielu innych zalet, które przemawiają za tym, aby aż tak bardzo nie skupiać się na ich kalorycznej stronie – mowa o dostarczanych: witaminie E, magnezie, potasie czy też fosforze. Poza tym na pewno dzięki nim poprawi się kondycja skóry, włosów i paznokci.

Pamiętajmy, aby orzechy przechowywać w odpowiednich warunkach, to z pewnością korzystnie wpłynie na zachowane w nich wartości odżywcze. W innym wypadku, przez to że są tłuste, mogą zjełczeć i nie nadawać się do niczego, Warto zatem zaopatrzyć się w szklane pojemniczki albo wygospodarować odpowiednią ilość miejsca w swojej lodówce.