Te kilka nadplanowych kilogramów ostatnio bardzo Ci doskwiera. Nie mieścisz się w ulubioną sukienkę i spodnie jakoś też muszą pozostać w szafce. Wychodzi na to, że konieczna będzie kuracja odchudzająca. Na sam dźwięk tych słów opadają Ci ręce. Jedno, co z pewnością nie jest Twoją mocną stroną to umiejętność odmawiania sobie smakołyków kiedy inni siedzą koło Ciebie i zajadają. Chcemy Ci nieco pomóc w podjęciu decyzji o odchudzaniu i w wytrwaniu w niej dłużej niż dwa dni. Dlatego też przedstawiamy Ci 6 zasad, które z pewnością pomogą Ci schudnąć.
- Przygotuj bliskich – O wiele łatwiej będzie Ci się zmobilizować i wytrwać w odchudzaniu kiedy bliscy staną za Tobą murem. Dlatego warto swoje działania zacząć właśnie od rozmowy z rodziną i przyjaciółmi. Bardzo możliwe, że zechcą Ci oni pomóc nie tylko dobrym słowem, ale również zrezygnują z jedzenia przy Tobie Twoich ulubionych cukierków. Może okaże się, że zbędne kilogramy dokuczają nie tylko Tobie, a we dwoje znacznie łatwiej zmieniać codzienny jadłospis.
- Zrób porządki – Chyba każda z nas ma gdzieś w domu zakamuflowane słodycze lub słone przekąski. Zazwyczaj pojawiają się w szafkach, tak „na wszelki wypadek”, aby było czym poczęstować gości. Niestety, zbyt często pokusa związana ze słodyczami jest tak silna, że zapasy po prostu same znikają. Jeśli chcesz schudnąć to musisz pomóc im w „znikaniu”. Tym razem zamiast je jeść po prostu wyrzuć. Podobnie usuń ze swojej kuchni sól i cukier. Świetnym zamiennikiem soli są zioła i warto z nich korzystać, zwłaszcza, że dodatkowo są bardzo zdrowe.
- Ruch to zdrowie – Tylko jakoś tak ciężko zabrać się do codziennej gimnastyki albo chodzenia na siłownię. Jeżeli nie lubisz takiego sposobu na aktywność fizyczną, to znajdź coś, co będzie sprawiało Ci przyjemność? Każdy wysiłek powoduje spalanie zbędnych kalorii, a dodatkowo dostarcza sporej dawki hormonów szczęścia – endorfin. Dlatego wybierz swój osobisty sposób na ruch, aby pozwolił na miłe spędzenie czasu, a nie był tylko koniecznością.
- Zmień sposób jedzenia – Drastyczne diety to jeden z głównych powodów braku efektów w odchudzaniu. Dlatego zamiast diety cud lepiej zastosować mądrą zamianę produktów. Przyjrzyj się dokładnie temu, co kładziesz na talerzu i wszystkie produkty niezdrowe i wysokokaloryczne zastąp ich zdrowszymi odpowiednikami. Przykładowo zamiast schabowego wybierz kotlet z piersi kurczaka, zamiast słodkich płatków śniadaniowych – musli a białe pieczywo razowym. Jedz mniej ale częściej. Natomiast ostatni posiłek najlepiej zjedz nie do godziny 18 (jak to często zalecane jest w dietach), a około 3 godzin przed zaśnięciem. Tak postępując unikniesz wilczego apetytu i wieczornego podjadania. Kiedy masz ochotę na coś niezdrowego włącz wyobraźnię. Pomyśl na przykład jak tłuszcz z hamburgera okleja Twoje tętnice.
- Oblicz BMI – BMI to wskaźnik mówiący o stosunku masy ciała do wzrostu. Na jego podstawie określa się czy waga konkretnej osoby jest prawidłowa. Na początku diety powinnaś obliczyć ten wskaźnik dla siebie (masa ciała w kg/ wzrost w m podniesiony do kwadratu). Wynik 25-29,9 świadczy o nadwadze, powyżej 30 to już otyłość. Jeśli tak jest u Ciebie warto skontaktować się z lekarzem, który pomoże w dobraniu odpowiedniej diety. Również w przypadku, gdy chorujesz na jakąś przewlekłą chorobę (szczególnie choroby serca, układu krwionośnego, zaburzenia hormonalne) powinnaś skonsultować się z lekarzem. Możliwe, że zaleci Ci zrobienie badań takich jak morfologia czy badanie moczu, aby dobrać sposób na odchudzanie idealny dla Ciebie.
- Metoda małych kroków – Postanowiłaś schudnąć 15 kilogramów, to cel całkiem realny, ale z pewnością nie do osiągnięcia w kilka tygodni. Dlatego zostaw sobie go na przyszłość a tu i teraz postaw sobie cel, który masz możliwość osiągnąć. Dla naszego organizmu najlepiej jest jeśli traci maksymalnie 1 kg na tydzień, a optymalnie 0,5-0,7 kg na tydzień. Toteż najlepiej wyznacz sobie właśnie taki cel. Waż się najlepiej raz w tygodniu w określony przez siebie dzień, to pozwoli Ci ocenić efekty Twoich działań. Bardzo możliwe jest, że w pierwszych tygodniach utrata wagi będzie większa, ale to zazwyczaj jest efektem pozbywania się wody z organizmu. Stawiając przed sobą taki drobny cel będziesz mogła cieszyć się ze swojego małego sukcesu. Brak sukcesów na polu walki z dodatkowymi kilogramami bardzo często prowadzi do rezygnacji, więc po co liczyć na 10 kg w tydzień?
