W artykule dowiesz się o:
- Kiedy wydziela sie kortyzol
- Co wspólnego ma kortyzol i tycie
- Jak stres ma wpływ na tycie
- Jak ważny jest odpowiedni poziom insuliny żeby nie tyć
Wykorzystaj wiedzę o Kortyzolu do tego, żeby spalać tłuszcz. Co zrobić, żeby nie tyć i nie tracić mięśni? Znajdziesz tu informacje – co to jest kortyzol, jego negatywne skutki za dużej ilości tego hormonu oraz jak utrzymać jego prawidłowy poziom w organizmie.
Kortyzol hormonem stresu
Kortyzol to horrmon, który ma duży związek ze stresem. Nie będę tu opisywał o działaniach narządów organizmu, całej biochemi itd jak ten hormon się wydziela itd. Kortyzol wydzielany jest zawsze wtedy kiedy się stresujesz. Tyczy się to:
- stresu intelektualnego np w pracy
- stresu wywoływanego treningiem np ćwiczeniami na siłowni.
Jeżeli twój mózg rozpozna, że twój organizm przeżywa stres próbuje się bronić. Organizm wtedy wydziela kortyzol. Ten daje znak, że trzeba szybko dostarczyć energię. Tak naprawdę kortyzol pomaga wtedy spalać tłuszcz. Kortyzol sygnalizuje, że należy rozłożyć tłuszcze na glukozę i dostarczyć ją do mięśni.
Uwaga !!!!
Jednak pozytywne działanie kortyzolu jest tylko w idealnych warunkach organizmu. No i tylko wtedy kiedy poziom tego hormonu jest optymalny. Każda zwiększona jego ilość powoduje, że organizm nie spala tak tłuszczu jak powinien.
Kortyzol powoduje spalanie tłuszczu nie tam gdzie trzeba.
Negatywny wpływ kortyzolu na nasz organizm to mit. Dopiero jego za duże jego ilości są dla nas zgubne. Za duże ilości kortyzolu mogą powodować np spalanie tłuszczu tylko z kończyn. hormon stresu gdy potrzebuje energii w pierwszej kolejności spala tłuszcz z rąk i nóg – pozostawia jednak tłuszcz na brzuchu, twarzy, karku. Faktem jest, że świadome spalanie tłuszczu przy treningach nie może być punktowe np tylko na brzuchu udach itd. Tłuszcz jest spalany z całego organizmu. Trzeba jednak pamiętać, że kortyzol może zastopować spalanie tłuszczu akurat z tych miejsc. Czyli wszytko na odwrót niż byśmy chcieli.
Kortyzol a insulina
Kiedy pojawia się stres rośnie zapotrzebowanie na energię. Jeżeli nie spożyliśmy odpowiedniej ilości białka Kortyzol zajmie się spaleniem białek mięśni (tzw. katabolizm). W każdym razie aminkowasy przekształcane są w glukozę która powinna trafić do mięśni. Niestety przy całym tym procesie za duże ilości kortyzolu hamują wykorzystanie tej glukozy. Czyli mamy za dużo cukru we krwi. To powoduje wydzielanie insuliny a ta z kolei “wie”, że jest za dużo cukru i go odkłada. Tłuszcz rośnie oczywiście na brzuchu u mężczyzn a na udach u kobiet.. Całość zatoczyła koło.