Większość chorób, jakie znamy ma swoje łagodne oraz cięższe stany. Podobnie jest i w przypadku anemii, której łagodny przebieg praktycznie nie wpływa na nasze ogólne samopoczucie. Inaczej jest, kiedy to choroba przybiera znacznie groźniejszy obrót.
Choroba o której mowa to anemia złośliwa. Nazywana bywa także niedokrwistością Addisona- Biermera. Należy jednak zaznaczyć, że jest to zwyczajowo bardzo rzadko spotykana choroba, która występuje u osób dorosłych w przedziale wiekowym pomiędzy 45 a 60 lat. Jako ciekawostkę można podać, że ostatnie badania wskazały na to, że większa zachorowalność występuje u osób z grupą krwi A, o niebieskich oczach niż u pozostałych. W grupie podwyższonego ryzyka znajdują się także i kobiety. Jaki ma przebieg? Dlaczego naukowcy nazwali ją złośliwą? Jak można ją rozpoznać?
Jednymi z podstawowych objawów choroby niedokrwiennej złośliwej jest wyraźne osłabienie, nasilająca się dekoncentracja, częste zawroty głowy, ogólna bladość i złe samopoczucie. Ponadto, dodatkowymi objawami jest stan zapalny jamy ustnej, upośledzenie zmysłu smaku, ogólne odrętwienie organizmu, czy nawet utraty pamięci. Im więcej powyższych dolegliwości zgadza się z występującymi objawami, tym większe prawdopodobieństwo na to, że może rzeczywiście cierpisz na anemię złośliwą.
Jeżeli udasz się do lekarza, zapewne zleci on dodatkowe badania krwi, oraz moczu. Na podstawie wyników będzie mógł stwierdzić, czy jest się o co martwić. W związku z tym, nie należy bagatelizować objawów. Koniecznie udaj się do lekarza. Nawet jeżeli nie cierpisz na anemię, lekarz poda Ci przyczyny Twoich dolegliwości.
W jaki sposób zatem leczy się anemię złośliwą? Przede wszystkim, rozpoczyna się podawanie żelaza oraz witaminy B12, której celem jest wspomaganie wchłaniania żelaza. Zwyczajowo taką mieszankę podaje się w formie zastrzyków, dwa razy dziennie przez okres około dwóch tygodni.