15 rad dietetyka na okres świąteczny

562
Rate this post

Jeśli chcesz otrzymać e-booka z pełną treścią, przygotowanego przez dietetyka,  przejdź na tę stronę, aby pobrać go za darmo. 

Jako dietetyk pytań „jak poradzić sobie z dietą w Święta” mam mnóstwo. Grudzień to chyba najtrudniejszy czas w roku dla Twojego zdrowego odżywienia – Mikołajki, dużo spotkań opłatkowych, przygotowania do świąt, same Święta i Sylwester, a także może to być miesiąc odpuszczania – w końcu wkrótce Nowy rok, Nowa Ja i wszystko bezkarnie można zacząć od nowa.

Czy da się przytyć w święta – czyli w trzy dni? Nie bardzo.

Czy da się przytyć w grudniu? Jak najbardziej – jeśli będziesz szaleć przez cały miesiąc.

 

15 rad dietetyka dobrych na grudniowe ucztowanie: 

1. Przede wszystkim –ciesz się okazji do spotkania z bliskimi.

Broń Boże nie licz kalorii. Nie daj sobą zapanować, bo dieta to nie kara. To stałe nawyki żywieniowe, które najlepiej, aby również przewidywały wyjątkowe okazje.

O zasadzie 80/20 czyli w zdrowiej diecie jest miejsce na wszystko pisałam tutaj.

2. Staraj się w życie wcielać „mniejsze zło”, wtedy kiedy masz na to wpływ.

Przykładowo: masz na to wpływ co podasz gościom we domu przy własnym stole lub to, co Ty zaniesiesz na gościnę. Nie masz wpływu na to co przygotują inni do jedzenia, co będzie dostępne w lokalu, do którego pójdziesz i czy to co Ty przygotujesz na wynos na gościnę posmakuje innym.

3. Nie objadaj się pod korek – nie traktuj przyjęcia jak ostatniej okazji do smacznego jedzenia.

Jedz takie porcje jak zwykle – bez przejadania się. Słuchaj swojego organizmu, on potrafi powiedzieć kiedy „dość” – czyli zamiast rozpinać guzik u spodni, po prostu przystopuj.

4. Unikaj przejadania się – możesz żałować kolejnego dnia.

Zgaga, wzdęcia, bóle brzucha, zaparcia, uczucie ciężkości bardzo prawdopodobne.

5. Wypijane kalorie liczą się tak samo.

Szczególnie alkohol to „puste kalorie”, wzmaga apetyt, niestety najczęściej na niezdrowe pokarmy. Unikaj wypijania dużych ilości alkoholu. Pij za to dużo bezkalorycznych napojów – wody, kawy, różnych herbat.

O alkoholu w diecie i na diecie pisałam tutaj.

6. Jeśli jesteś na redukcji nie marnuj kilokalorii na darmo.

Czyli nie jedz czegoś tylko z grzeczności.  Asertywność. W obliczu babć i cioć super byłoby się jej nauczyć, chociaż to bardzo trudne. Zwłaszcza, gdy jesteś dorosłą osobą, a zjadasz coś mimo tego, że nie masz ochoty, ale nie chcesz komuś sprawić przykrości.

7. Nie musisz się nikomu opowiadać czy jesteś na diecie czy nie – to Twoja sprawa.

O ile dieta u Ciebie to wybór, a nie konieczność. Nie rób sobie niepotrzebnej presji.

8. Nie rzucaj się na wszystko, co widzą Twoje oczy – pomyśl, zanim nałożysz na talerz! 

Staraj się, by dieta podczas przyjęć była bardzo podobna do tej, którą prowadzisz na co dzień. Wybieraj chude mięsa i ryby, sałatki, owoce i warzywa, pełnoziarniste produkty zbożowe. Pamiętaj o tworzeniu zbilansowanego dania na talerzu – niech znajdzie się tam źródło białka, węglowodanów złożonych i tłuszczów.

 

9. Nie zabieraj swoich pojemników, nie traktuj swojej diety jako drastycznie odmiennej od tego co jedzą inni!

No chyba, że gospodarz imprezy prosi o prowiant.

10. Nie odchudzaj czegoś co jesz raz do roku na siłę – czyli potraw świątecznych.

O ile fajnie jest zamienić tłuste chipsy jedzone co tydzień na domówce na chipsy z jarmużu, to nie ma potrzeby zamiany ryby po grecku na co zabierze trochę blasku tradycji świątecznych.

11. Próbuj zgodnie z prawdziwą definicją próbowania – czyli w małej ilości.

Biesiaduj ze świadomością, że na stole jest wiele dań, o których wiemy, że ciężko będzie nam się im oprzeć.

12. Spożywając wigilijną wieczerzę czy świąteczny obiad staraj się nałożyć sobie na talerz od razu wszystko, co planujesz zjeść.

Dzięki temu będziesz mieć wtedy większą kontrolę nad ilością pokarmu, który zjesz.

 

13. Znaczenie ma tak samo kolejność spożywanych potraw – zacznij na lekko.

Najbardziej kaloryczne i ciężkostrawne smakołyki oraz słodkości zostaw na koniec – wtedy zjesz ich zdecydowanie mniej.

14. Oprócz tradycyjnych dwunastu dań na wigilijnym stole i świątecznych smakowitościach nie zapominaj o warzywach.

Podaj na półmiskach kawałki ogórka, papryki, rzodkiewek, plastry pomidora czy obfite ilości różnorodnych sałatek.

O korzyściach z produktów roślinnych w diecie pisałam tutaj.

15. Ruszaj się.

Pomagaj w kuchni, nawet gdy nie jesteś gospodarzem – pomóż przy podawaniu potraw, sprzątaniu ze stołu, zmywaniu. Spędzaj imprezę aktywnie – tańcz, baw się z dziećmi, proponuj gry zespołowe, odchodź od stołu, nie daj się zasiedzieć.

 

Więcej na ten temat znajdziecie w darmowym e-booku! 

Co znajdziecie w e-booku oprócz porad na święta bez wyrzutów sumienia?

– jak nie rozczarować się zdrową dietą w grudniu?

– fit świąteczne potrawy okiem dietetyka,

– kilka słów o poście wigilijnym,

– jakie trunki najlepiej wybierać w Święta i Sylwestra?

– o tym kiedy dieta specjalna jest koniecznością a nie wymysłem (trochę mojej historii z chorobą przewlekłą),

– jak uniknąć świątecznej niestrawności?

– wigilijne bomby kaloryczne.

A gdybyś miał/a więcej dietetycznych rozterek lub od Nowego Roku planował/a poprawić swoją sylwetkę, lepiej zadbać o zdrowie i poprawić swoje nawyki żywieniowe to szczegóły na temat współpracy poznasz tutaj, a jak się ze mną skontaktować sprawdź tutaj.