Bez nich nie wyobrażamy sobie lata. Kuszą różnorodnymi smakami, kolorami i dodatkami. Jednakże ile kalorii kosztuje nas letnie szaleństwo i jak wybierać mądrze by w tym okresie nie przytyć? Przecież zależy nam na tym by nasza sylwetka bardzo dobrze prezentowała się bez zbędnych wałeczków tłuszczu. O tym przeczytasz poniżej.
Lody czy sorbet? Który ma najmniej kalorii?
Każde lody są produkowane na bazie mleka. Zawierają (małe ale jednak) ilości wapnia czy witamin szczególnie z grupy B. Jednakże jakby na lody nie patrzeć zawierają cukier w dość dużych ilościach. Pamiętajmy iż jest to jeden z wielu czynników przyczyniających się do tycia. Sorbety natomiast są odmianą lodów, które zawierają znacznie mniej kalorii. Są pozbawione wszelkich dodatków pochodzenia mlecznego a co więcej robiąc je bazuje się na większych ilościach owoców. Ich zawartość tłuszczu jest bardzo minimalna a niekiedy zerowa. Tak więc jeżeli mamy do wyboru lody czy sorbet zdecydowanie lepiej sięgnąć po tę drugą opcję.
Jak to do końca jest z tą kalorycznością lodów
Opinii na temat czy lody tuczą czy wręcz przeciwnie jest tyle co specjalistów, którzy na ten temat się wypowiadają. Nie poddaje się jednak wątpliwości, że potrzebujemy sporego nakładu energii by ogrzać się powrotem do norm „standardowych”. Nie są to jednak tzw. kalorie ujemne. Ich musimy szukać w warzywach i owocach. Nie zmienia to jednak faktu, że część kalorii umyka nam przy samym jedzeniu.
Co więcej często spotykamy się ze stwierdzeniem, że jedzenie lodów zimą jest zdrowe. Osoby, które tak uważają mają sporo racji. Lody są bardzo pomocne przy leczeniu np. anginy.
Jakie lody mam wybrać na diecie?
Istnieje na rynku bardzo dużo rodzajów lodów. Weźmy teraz pod lupę zwykłe lody śmietankowe na patyku. Średnia wartość kaloryczna to ok. 87 kcal na 60 g produktu. Zaś ten sam lód oblany dodatkowo czekoladą ma w sobie już ponad 174 kcal. Nasuwa nam się jeden ważny wniosek. Lody same w sobie zawierają dość mało kalorii w porównaniu do tych, które są przyozdobione wszelkimi dodatkami. Same „dekoracje” i „bonusy” jakie dostajemy do lodów wzmacniają ich potencjał co do zawartości cukru.
Spójrzmy na drugi przykład. Lody śmietankowe w pucharku (czyli ok. 200g.) zawierają przeciętnie 340 kcal. Gdybyśmy zamówili te same lody tylko z różnymi dodatkami typu syrop, posypka (rodzynki czy czekolada) zwiększymy kaloryczność takich lodów do niemalże 600 kcal !
Jednoznacznie wskazując wam najlepszy wybór lodów skłaniam się do śmietankowych bez żadnych ulepszaczy. Te zawierające bakalie, ciasteczka, likier czy posypki nie tylko dodadzą smaku ale tez zbędnych i niepotrzebnych kalorii.
Przyjrzyjmy się także coraz powszechniejszym lodom jogurtowym. Jogurt sam w sobie ma dość korzystne dla naszego zdrowia składniki. Nie jest to jednak równoznaczne z tym, że możemy je jeść w nieograniczonych ilościach. Możemy je zrobić sami. Wtedy porcja takich lodów będzie wynosiła zaledwie coś ok. 60 kcal. Możemy też pokusić się o zrobienie ich ze świeżo wyciśniętego soku owocowego. Te lody z soków jakie możemy znaleźć w sklepach mają zdecydowanie więcej cukry niż surowca podstawowego.
Jest jeszcze jeden rodzaj lodów, który pokrótce sobie omówimy. Są to lody tzw. sandwiche. Mają niesamowicie dużo cukru, tłuszczu i kalorii ze względu na to, że są zrobione z ciastek. Jest to zdecydowanie najbardziej kaloryczny i niezdrowy wybór jakiego możemy dokonać.
Podsumowanie rozważań o kaloriach w lodach
Myśląc o jedzeniu lodów od razu wyobrażamy sobie niesamowicie dużo kalorii jakie nam dostarczą, a przecież nie możemy sobie na to pozwolić na diecie! Nie jest to do końca prawdą. Wszystko zależy od tego czy jemy je z dodatkami czy bez, czy po obfitym obiedzie czy na spacerze. Tak naprawdę przy spotkaniu w parku gałka lodów nawet na najbardziej rygorystycznej diecie zupełnie nam nie zaszkodzi! Jeżeli jednak jesteśmy uparci warto zastanowić się nad zrobieniem ich samemu.
