Zacznijmy od tego, że każda zupa może być najmniej kaloryczna, czy to tradycyjna, czy też wymyślona przez nas samych. Wszystko zależy od bazy na jakiej ją przygotujemy. Możemy bazować na tłustych mięsach i zawiesinach, wtedy nasza zupa już nie będzie najmniej kaloryczna, możemy też przyrządzić ją tylko na bazie zdrowych warzyw zagęszczonych jogurtem naturalnym i sypkim, startym lnem. Wtedy nasza zupa będzie jak najbardziej dietetyczna.
Najmniej kaloryczne zupy – Jakie warzywa wykorzystywać w zupach
Praktycznie każde. Nie musimy też gotować tradycyjnych zup, ale możemy sami je wymyślać i łączyć smaki według naszych upodobań i gustów. Ze skutkiem raz gorszym raz lepszym. Dzięki temu możemy poznać nasze gusta i zrezygnować z babcinych, tłustych zawiesin.
Najmniej kaloryczne zupy – Zupa pomidorowa
Tradycyjną polską zdrową zupą, jest zupa pomidorowa. Najlepiej ją przygotowywać ze świeżych pomidorów lub tych z puszki, z dodatkiem ziela angielskiego, liścia laurowego. W związku z tym, że dodatkiem jest oczywiście makaron, najlepiej przygotować do niej kolorowy z ciemnej mąki lub ciemny, brązowy ryż.
Najmniej kaloryczne zupy – Zupa szpinakowa
Szpinak – źródło witamin i zdrowia. Jest składnikiem niezbędnym w stosowaniu zdrowej diety. Zupa szpinakowa jest bardzo prosta w przygotowaniu. Należy jednak pamiętać, aby przygotować ją ze świeżych liści szpinaku, wcześniej podduszonych na zdrowej oliwie.
Najmniej kaloryczne zupy – Zupa chłodnik z buraków
Buraki, zabraniane w diecie ze względu na zawartość cukru, znakomicie „wypłukują” wodę z organizmu i spożywanie od czasu do czasu nie zaszkodzą naszej diecie. W chłodniku oczywiści wykorzystujemy liście z burków, wcześniej podduszone na patelni. Burki natomiast dzielimy na mniejsze cząstki lub płatki i gotujemy w osolonej wodzie, dosłownie kilka sztuk. Oczywiście do zagęszczenia nie stosujemy tłustych śmietan.
Pozostałe najmniej kaloryczne zupy
Zupa kalafiorowa, Keto żurek na Wielkanoc, zupa brokułowa, zupa bakłażanowa, zupa cukiniowa, to przykłady kolejnych najmniej kalorycznych zup, do których możemy wkroić dosłownie kilka sztuk ziemniaków, aby były bardziej sycące. Zasada przygotowania, jest taka sama, jak w przypadku pozostałych zup. Należy pamiętać, że warzyw nie należy przegotowywać, gdyż zwiększa się tym samym ich indeks glikemiczny i tracą swoje właściwości odżywcze. Składniki gotujemy maksymalnie do 20 minut, chyba, że chodzi o buraki, które gotują się bardzo długo, zupki zagęszczamy na zimno jogurtem naturalnym z domieszką lnu startego, a nie mąki.
