Na nowy rok pragnę Wam zaproponować bardzo, ale to bardzo aromatyczną herbatę. Mowa tutaj o czarnej herbacie o nazwie Rafaello. Nazwa nie bez powodu, bo nawiązuje trochę do ciasteczek o takiej samej nazwie.
Dlaczego Rafaello?
Każdy się spyta dlaczego właśnie ta a nie inna herbata. Odpowiedź jest jedna. Jest to herbata o bardzo mocnym aromacie. Wszystko za sprawą wiórek kokosowych (tak jak w ciastkach), które czuć w i poza opakowaniem. Najmilszy jest moment wsypywanie herbaty do szklanki (zapach). Dla osób bardziej dociekliwych podaję skład herbaty:
- czarna herbata Cejlon,
- kawałki kokosa (min.10,3%),
- kryształki cukru,
- aromat.
Tak wygląda Rafaello. Na zdjęciu dobrze widać suszone kawałki kokosa. W sieci można znaleźć inne zdjęcia na których wiórki herbaty są bardzo jasne. Normalnie herbata jest ciemna.
Jak podawać?
Nie ma tutaj wielkiej filozofii. Herbatę należy parzyć przez 2-3 minuty w temperaturze ok. 90 stopni Celsjusza (czyli woda w czajniku musi trochę postać). Pamiętajcie też o wsypaniu jednej łyżeczki herbaty. Jeżeli wsypienie jej dużo, to herbata będzie naprawdę mocna i ciężko będzie się Wam pić.
Cena?
Rafaello można już kupić od około 15 zł za 100g.